do razu
  • od Wenusa do Caritasu
    8.07.2003
    8.07.2003
    Dzień dobry.
    Mamy taki problem: w Zielonej Górze jest kino o nazwie Venus. Od wielu lat większość mieszkańców traktuje tę nazwę, jakby była rodzaju męskiego i odmienia: w Wenusie, do Wenusa, za Wenusem itp. Czy wobec tego, że jest tak od ponad trzydziestu lat, można taką odmianę uznać za całkiem dobrą? Podobnie jest z nazwą Caritas. Spotykam często w różnych publikacjach odmianę, jakby to był rodzaj męski, choć często również ta nazwa jest traktowana jako żeńska i nieodmieniana.
    Bardzo proszę o pomoc.
  • pozostawiać do życzenia
    23.02.2011
    23.02.2011
    Dzień dobry!
    Proszę o pomoc: czy można powiedzieć, że coś „ma wiele do życzenia”? Zastanawia mnie także wyrażenie „Dobrej tradycji stało się zadość” – czy przymiotnik nie zaburza poprawnej konstrukcji?
    Pozdrawiam serdecznie,
    K.
  • skłonność do wielkich liter
    12.09.2014
    12.09.2014
    Dzień dobry,
    jak poprawnie zapisać w przypisie pracy naukowej tytuł dokumentu – nagłówek wygląda następująco:
    Ogólne Warunki Umów Kompleksowych ENERGA-OBRÓT SA dla Konsumentów
    Integralna część Umowy kompleksowej dla Konsumentów
    Niniejszy tekst Ogólnych Warunków Umów Kompleksowych ENERGA-OBRÓT SA zatwierdzony został do stosowania Uchwałą Zarządu nr 317/III/2013 z dnia 12 grudnia 2013 r.?

    1) Co „wchodzi” do tytułu, a co nie?
    2) Co zrobić z dużymi literami, od których zaczyna się każdy wyraz?
    DN
  • Wątpliwości co do pisowni staro-cerkiewno-słowiański
    4.12.2016
    4.12.2016
    Szanowni Państwo,
    w regule [186] SO pojawia się staro-cerkiewno-słowiański z objaśnieniem ('starocerkiewna gałąź języków słowiańskich'). Wychodzi więc na to, że dwa pierwsze człony nie są równorzędnymi określeniami trzeciego, tylko cały człon starocerkiewny określa słowiański. Wydaje się, że właściwsza byłaby w takim razie pisownia starocerkiewnosłowiański” na mocy [136] i takich przykładów jak żółtobrunatnozielony. Chyba że uwaga 1 ma dotyczyć tylko kolorów.

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Zapraszamy do Naszej oferty
    25.01.2014
    25.01.2014
    Od dłuższego czasu obserwuję tendencję do używania wielkich liter w zaimkach osobowych: Ja, Mnie, Oni, a także formach: Nasz, Ich etc. Nie tylko na forach internetowych, ale również w opisach zasad funkcjonowania np. sklepu („Zapraszamy do Naszej oferty”). Zapytane o to osoby twierdzą, że to z szacunku… Nie ukrywam, że drażni mnie to i jestem ciekawa, skąd się to wzięło. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że za jakiś czas ten ewenement stanie się normą językową?
  • Końcówki fleksyjne dopisywane do zmiennych
    13.04.2016
    13.04.2016
    Szanowni Państwo,
    mam pytanie dotyczące liczebników porządkowych. Jak zapisać liczebnik porządkowy wyrażony nie liczbą, lecz zmienną (co się zdarza w pracach z matematyki), tzn. np. k? Chcę powiedzieć: (…) w razie wystąpienia k. zdarzenia (…), gdzie k ma być tym liczebnikiem porządkowym. Teoretycznie po moim liczebniku o nieznanej wartości powinna stać kropka, ale wygląda to dziwnie. Co zrobić, jeśli zamiast zdarzenia o numerze k będzie chodziło o zdarzenie numer k+1?

    Magdalena
  • powody do radości na Święta
    21.04.2014
    21.04.2014
    Witam serdecznie!
    Nie mam dylematu co do tego, że na święta Bożego Narodzenia życzymy Wesołych Świąt etc., ale mam dylemat dotyczący Wielkanocy. Wydawało mi się, że poprawnie jest życzyć Spokojnych, Radosnych etc., ale nie Wesołych Świąt. Tak mnie uczyli Rodzice, a mam już niemal 60 lat i jakoś trudno mi się pogodzić z tym, że coraz więcej osób, a szczególnie dziennikarzy stosuje zwrot Wesołych Świąt Wielkiej Nocy. Mnie to razi i byłbym wdzięczny za poradę.
    Pozdrawiam,
    Andrzej Kudelski
  • strzelanie z gradów do mistrali
    8.12.2014
    8.12.2014
    Dzień dobry,
    jak powinno się pisać nazwy klas i typów okrętów (np. Mistral) oraz rodzajów uzbrojenia, pocisków itp. (np. Grad), kiedy używamy ich jako synonimów rzeczowników pospolitych? Chodzi mi o takie przykłady jak: „Rosja chce Mistrali/mistrali albo zwrotu pieniędzy”, „Celują w nas nie tylko z Gradów/gradów”. Czy obowiązuje tu reguła 20.10.1 z Zasad pisowni, czyli zapis małą literą? Spotkałam się z opiniami, że w literaturze tematycznej zawsze występuje zapis wielka literą.
  • raz na kiedy
    18.02.2014
    18.02.2014
    Szanowni Państwo,
    zdarzyło mi się słyszeć sformułowanie raz na kiedy w znaczeniu 'raz na jakiś czas'. Brzmi trochę, jakby było regionalizmem, ale pewności nie mam. Osoba, która użyła tego wyrażenia, zapytana dlaczego tak powiedziała, odpowiedziała, że zawsze tak mówiła. Niestety nie udało mi się znaleźć informacji skąd pochodzi owo sformułowanie, co rzeczywiście oznacza oraz czy jest poprawne (regionalnie). Będę wdzięczna za próbę wyjaśnienia.
    Z wyrazami szacunku
    Małgorzata
  • Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych
    31.07.2017
    31.07.2017
    Dzień dobry,
    dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
    w związku z interpretacją:
    https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
    proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
    Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
    Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
    Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
    1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
    2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
    3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
    4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
    Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
    Pozdrawiam
    Agnieszka
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego